,,Przygody w siodle”, czyli rajd SKKT do Ośrodka Jeździeckiego Konikowo w Pacholętach

W minioną sobotę nasza niezastąpiona ekipa SKKT spędziła cały dzień w malowniczym otoczeniu, a największym wydarzeniem była jazda konna, zorganizowana pod opieką profesjonalnych instruktorek. Na miejsce dojechaliśmy autokarem, po czym maszerowaliśmy do ośrodka. Mieliśmy okazję jeździć w lesie i terenie, co pozwoliło nam na bezpośredni kontakt z naturą oraz z naszymi wspaniałymi końmi: Nasą, Majeczką, Karinką... 

Jazda konna to nie tylko wspaniała przygoda, ale także forma terapii, która pozwala na rozwijanie empatii i zrozumienia w relacji ze zwierzętami. Wszyscy uczestnicy mogli dostrzec, jak ogromna była miłość do tych wspaniałych istot, co stworzyło wyjątkową atmosferę wzajemnego zaufania i radości.

W ciągu całego pobytu mieliśmy kilkugodzinny czas na ognisko, gdzie wspólnie integrowaliśmy się, bawiąc w ciekawe gry i zabawy i jeżdżąc na tyrolce, jedząc kiełbaski i świeże warzywa. Na powietrzu nawet najbardziej zatwardziali przeciwnicy witamin ze smakiem zajadali się papryka czy ogórkami!

Na koniec dnia przeszliśmy ponad 8-kilometrowy marsz do nowoczesnego punktu widokowego w Widuchowej (położonego na poziomie 14. pięter), który dostarczył nam zapierających dech w piersiach widoków! 

Pogoda dopisała nam spektakularnie: świeciło słońce, było ciepło i przyjemnie, choć prognozowano śnieg z deszczem i zimno.

Szczególne szczęście w tym wyjątkowym dniu mieliśmy także z powodu urodzin Julki Ś. z 7a, która świętowała swoje 14. urodziny w tak wspaniałym miejscu! Wszystkiego, co najlepsze , Juleczko!!! 

Mieliśmy także krótki przystanek w Gryfinie, gdzie mama pani Ani T. przygotowała cukierki dla całej ekipy - był to miły akcent, który dodał słodyczy temu niezwykłemu dniu. 

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą zabawę i niezapomniane chwile! Czekamy na kolejne takie przygody!

PS Chcieliśmy tam zostać na co najmniej tydzień… 

Fotorelacja wykonana aparatem z projektu Laboratoria Przyszłości